środa, 22 marca 2023

Tokio kwitnie

Wczesnym popołudniem dotarliśmy do Tokio. Wg prognoz tu ostatni dzień dobrej pogody zanim zacznie kilka dni padać, a szczyt kwietnia wiśni w Tokio przypada właśnie dziś, więc plan na popołudnie był prosty: Shinjuku Gyoen National Garden, a właściwie przylegający park. Miejsce polecane jako jedno z lepszych. Na ten sam pomysł wpadło po południu kilkadziesiąt tysięcy miejscowych i turystów, więc samotność nam nie doskwierała. Po odstaniu 20 min w wijącej się kolejce dołączyliśmy  do miejscowych, którzy przybyli całymi rodzinami i rozpoczęli masowy piknik w tym ogromnym parku. Wiśnie są tu w większości dość wiekowe, ogromne i rozłożyste. Spędziliśmy tu całe popołudnie, trochę się włócząc a trochę wylegując na trawie wraz z tysiącami innych zwiedzających, zwłaszcza że Iza łyka paracetamol więc nastroju do spacerów nie ma. Doświadczenie, po głębszym zastanowieniu, jest bardziej z tych kulturowych niż estetycznych: widać że to bardzo ważne dni dla Japończyków, ale też trzeba przyznać, że wiele drzew kwitnie przepięknie. No i sam park jest godny odwiedzenia - nawet poza porą kwitnienia wiśni. Wieczorem jeszcze na chwilę „zanurzyliśmy” się w tym ogromnym mieście, szukając knajpy z sushi. Trudno je porównać do jakiegokolwiek miejsca na ziemi - pulsuje i żyje intensywnie i wydaje się nie mieć granic. W wielu wymiarach. No i - zostałem fanem krzyżowych skrzyżowań 😋. 

Zanim dojechaliśmy do Tokio był jeszcze poranek w Kawaguchiko: wstałem o piątej i pobiegłem nad jezioro nad wschód słońca - wg yr.no między czwartą a dziewiątą miało być bezchmurnie. Było - wszędzie poza Fujisan. Czekałem całą blue hr, i golden hr, i jeszcze parę minut później - góry nie widać. Wróciłem na kwaterę około szóstej, położyłem się.. i wtedy słońce oświetliło Górę. Trudno - wyjątkowych zdjęć tego najpiękniejszego wulkanu na świecie nie będzie..
Jutro ostatni cały dzień w Japonii. Ma lać. Pewnie wybierzemy się na zakupy. Jest promocja na bagaż rejestrowy w LOT - może kupimy jakąś walizkę. A jak już będzie walizka to może i coś do niej.. 




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz