Tak wygląda (marna) kopia:
Oryginał już wkrótce :).
Ostatnie chwile przed wyjazdem właśnie trwają. To będzie zupełnie inny wyjazd niż wszystkie dotychczasowe - ciekawe czy emocje też będą inne (?). W tej chwili ciekawość dominuje wszystko: pierwszy raz od bardzo wielu lat łapię siebie na pytaniu: „Ciekawe jak tam właściwie jest ?”. Trochę jakby jeszcze raz wyjeżdżać po raz pierwszy :). Pierwszy raz będzie też cały trip tylko z bagażem podręcznym. Chciałoby się rzec: czemu dopiero teraz? Ciekawe jak się sprawdzi.. Popojutrze, o 4 rano naszego czasu, będziemy w pierwszym na świecie muzeum sztuki cyfrowej - ciekawe czy zrobi na nas wrażenie.. Potem teatr kabuki - ciekawe czy będą kobiety aktorki (?). Wcześniej - ciekawe jakie pierwsze wrażenie zrobi Tokio ? Potem - onseny, małpy śnieżne, superekspresy, wioski w górach, świątynie, zamki samurajów i cholera wie co jeszcze :). Ciekawe..
Na razie - zostało jeszcze parę godzin:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz