środa, 18 października 2023

W krainie Buddy - Shyala

Dziś "zrobiliśmy" wysokość, 900 m różnicy pomiędzy noclegami, około 14 km dystansu, łączne przewyższenie grubo powyżej 1300m. Kolejne trzy noclegi na 3500 mnp - czas na aklimatyzację. Dziś pierwsza noc kiedy nie będziemy słyszeć szumu/huku rzeki. Roślinność po drodze wyraźnie się zmieniła. Jest jeszcze sporo drzew i zarośli liściastych, ale dominują "iglaki". Jesteśmy bardzo blisko granicy z chińskim Tybetem, od jakiegoś czasu wyraźnie "czuć" Buddę. Co jakiś czas mijamy świątynie, sporo flag, młynków i murków modlitewnych, na ścianach sporo napisów w języku tybetańskim. Temperatura spadła i pogoda niestety nam nie sprzyja - po południu trochę zmokliśmy.. Liczymy że jutro się poprawi bo być pod ogromną ścianą Manaslu i nie zobaczyć nic.. Dziś minęliśmy kilka miejsc z których widać tą ogromną górę - oczywiście jak nie ma gęstych chmur.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz