czwartek, 8 lipca 2021

Przez wulkany błotne nad Dunaj

 Czas powoli zjeżdżać z gór - na wschód. Zanim jednak dotrzemy do Delty Dunaju - przystanek w okolicach Berca. Zastanawialiśmy się czy po wizytach w Yellowstone i na Islandii miejscowe wulkany błotne nie wydadzą nam się lekko nieatrakcyjne.. Na szczęście nic z tych rzeczy. Rumunia, oprócz rozległych Karpat, ma wspaniałą atrakcję przyrodniczą. Miejsce jest absolutnie wyjątkowe i godne odwiedzenia. Szczególnie jeśli zrobić to o zachodzie słońca bez obecności innych turystów. Cisza, przerywana tylko bulgotaniem błota o zapachu asfaltu, piękne otoczenie.. Chcę się być.. 

Po drodze robimy "ptasie przystanki". Z ciekawszych okazów - wczoraj widzieliśmy przepięknie upierzoną Żołnę, bardzo rzadką w Polsce, i całe mnóstwo kolorowych Dudków, dziś - Kraskę. Po południu przepłynęliśmy promem Dunaj i dotarliśmy do Tulcea. Plan na jutro - całodzienna wycieczka łodzią po delcie Dunaju.. jeśli wcześniej nie zjadzą nas komary..










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz